top of page
Search

Z czego się spowiadać?




Cześć!



Dzisiaj, 25 stycznia 2020 roku, chciałbym ponownie poruszyć temat spowiedzi.



Z CZEGO SIĘ SPOWIADAĆ?


W największym skrócie: z własnych grzechów popełnionych od czasu ostatniej spowiedzi oraz z tych, których na ostatniej spowiedzi nie powiedziałeś, bo o nich zapomniałeś lub wydawały Ci się nieważne.


Ważniejszym pytaniem, które często sprawia problemy jest to, z czego się nie spowiadać:


- nie należy się spowiadać z cudzych grzechów


To strasznie księży wkurza, bo nie potrzebują tego słuchać. Czyli "nakrzyczałem i skląłem sąsiada, bo mi zrobił to i to i tamto i tamto i jeszcze wcześniej mnie obgadał a jeszcze wcześniej to".

Tego nie ma potrzeby mówić na spowiedzi, bo ksiądz nie może odpuścić grzechów sąsiadowi, jeśli ten sam ich nie wyzna. Tylko swoje grzechy


- nie trzeba się usprawiedliwiać


Idziemy, żeby się przyznać do winy i na tej podstawie uzyskać rozgrzeszenie. Nie na podstawie tego, co powiemy na swoją obronę. To nie jest sąd. To Boża Miłość i Jego Miłosierdzie, które chce nam odpuścić grzechy


- nie wszystko jest grzechem (sny, błędy, itp...)


Nie trzeba spowiadać się ze snów. Często ludzie mają problem: "Śniły mi się takie a takie rzeczy" albo "Zrobiłem coś we śnie". Nie. Z tego co jest we śnie nie musisz się spowiadać.


JAK SIĘ SPOWIADAĆ?


Grzechy ciężkie wyznajesz co do jakości i ilości. Czyli co zrobiłeś i ile razy. Grzechy lekkie - wystarczy, że powiesz co zrobiłeś.

Różnica między grzechami ciężkimi a lekkimi jest omówiona w tym artykule.



Nowa sekcja: Komentarz dnia.


Dziś po raz pierwszy próbuję dołączyć nową sekcje: "Komentarz dnia". Będą to komentarze dotyczące aktualnych wydarzeń w Kościele, aktualnych świąt. Mogą się pojawić jako dodatkowy materiał w filmie promującym wpis lub jako zupełnie osobne wydarzenie.


Dajcie znać w komentarzach czy Wam się to podoba.



KOMENTARZ DNIA: NIEDZIELA SŁOWA BOŻEGO


Dzisiaj po raz pierwszy w historii zgodnie z zarządzeniem papieża Franciszka obchodzimy Niedzielę Słowa Bożego.


Niedziela Słowa Bożego - co to znaczy? Słowo Boże to jest coś, co łączy wszystkich chrześcijan. Czy katolików, czy protestantów czy jeszcze innych. Wszystkich łączy nas to, że czytamy Słowo Boże. Czytamy Pismo Święte. Słowo Boże to też druga Osoba Trójcy Świętej, ale wytłumaczenie tego jest poza zakresem tego filmu.


Łączy nas to, że czytamy Pismo Święte. W naszym kościele - katolickim - przyjęło się nie czytać Pisma Świętego - nie wiem dlaczego. Tylko tyle, co wysłuchasz na Mszy, a samemu to już prawie nic. To nie ma nic wspólnego z chrześcijaństwem.


Jeśli byś chciał (z okazji Niedzieli Słowa Bożego) Pismo Święte czytać to ja osobiście rekomenduję Ewangelię wg Świętego Marka. Po pierwsze dlatego, że to jest Nowy Testament, który nas, chrześcijan, najbardziej obowiązuje. Naszą religię założył Jezus Chrystus i to co jest w Nim i po Nim jest jej treścią. Mamy korzenie w Starym Testamencie, ale czytać go należy z perspektywy Nowego.


Ewangelia Marka. Nie tylko dlatego, że jest najkrótsza. Jest też napisana najprościej. Jest napisana w języku, który łatwiej zrozumieć. Dlaczego? Ewangelię tę pisał Marek pod dyktando św. Piotra głównie dla chrześcijan zamieszkujących w Rzymie. Jest bardzo zwięzła. W mojej ocenie żadne słowo nie jest w niej napisane nadaremno. Nie ma też naleciałości wynikających ze specyficznej kultury żydowskiej tego okresu, które trzeba by rozumieć, żeby móc przyjąć w całości to, co przekazuje na przykład św. Mateusz. Rzymianie nie mieli obowiązku znać tych historii. W związku z tym Marek tak to ułożył, żeby było to jasne. Jeśli, więc, chciałbyś zacząć rekomenduję Ewangelię wg Świętego Marka.



Oskar Zgraj



ⓒ Kiedy klękać w kościele? 2020



Obraz w filmie pochodzi od Günther Simmermacher z Pixabay

394 views0 comments

Recent Posts

See All

Comments


bottom of page