top of page
Search

Sługa diabła

W liście pasterskim na Wielki Post odczytywanym w zeszłą niedzielę biskup krakowski wskazał putina jako sługę diabła.




Cieszę się, że w moim kościele Zło zostało nazwane Złem. Tak wprost. Abp Jędraszewski wskazuje w putinie tego, który uległ drugiej pokusie pustyni -


„Tobie dam potęgę i wspaniałość tego wszystkiego, bo mnie są poddane i mogę je odstąpić, komu chcę. Jeśli więc upadniesz i oddasz mi pokłon, wszystko będzie Twoje” (Łk 4, 6b-7)


- oddał pokłon diabłu i przez to stał się jego sługą.



Jednocześnie w liście podaje chrześcijańską odpowiedź na Zło:


„Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj!” (Rz 12, 21) - wojna to jest czas, w którym możemy okazać wiele dobra ludziom w potrzebie.



Ja mam jeszcze jedno przemyślenie, nie ujęte w tym liście.

Większość ludzi wolnego świata myśli sobie - "Nigdy nie będę taki jak putin", albo "On jest wielkim grzesznikiem". Ale wszyscy wystawieni jesteśmy na pokusy. Ile razy sam ulegam pokusie (a ulegam, bo jestem zwykłym grzesznikiem) tyle razy ryzykuję, że stanę się sługą kusiciela. Kto wie? Może i on był kuszony na początku drobnostkami. Skąd się boją źli ludzie? Skąd się biorą ludzie, których można utożsamić z samym Złem. Może to kwestia ulegania coraz większym pokusom.


Jaka jest różnica między większością a Putinem? Jak nie stać się jak on? Skoro zdarza się, że ulegam moim pokusom.

Może różnica jest w podejściu. Rozpoznaniu, że pokusa to pokusa. Że jej konsekwencja to grzech. I że można się nawrócić. Zmienić myślenie. Uderzyć się w piersi. Pożałować i poprawić.


Nie mogę powstrzymać kusiciela przed kuszeniem - to jego natura. Nie zawsze uda się odeprzeć pokusę. Ale zawsze mogę się nawrócić. Zejść z drogi zła. I wrócić na drogę światła. Żeby nie skończyć jak putin...



Dobrej niedzieli, błogosławionego czasu,

pokoju! W sercu, w otoczeniu i na Świecie.



Oskar



© Kiedy klękać w kościele? 2022



232 views0 comments

Recent Posts

See All

Comments


bottom of page