top of page
Search

Sprawdź tutaj, czy jesteś osobą wierzącą.


Myślisz, że jesteś wierzący/a?


“Wiara jest dla mnie ważna.”

“Jestem wierzący.”

“Jestem katolikiem.”

“Jestem wierzący niepraktykujący.”

“Ja wierzę w Boga, ale nie w Kościół.”


A może to wszystko to ściema?


Czym jest wiara?


Wiara nie jest łatwa do zdefiniowania. Przekonanie o pewnych prawdach, inne od wiedzy, może nieintuicyjne. Jak coś wiesz, to nie musisz już w to wierzyć. Jak wierzysz, to jeszcze nie masz pewności (wiedzy).


Kim jest chrześcijanin?


“Wierzę w Boga, więc jestem chrześcijaninem” - ktoś powie.


Bzdura! (ja powiem)


Jak napisał święty Jakub w swoim liście:


“Wierzysz, że jest jeden Bóg? Słusznie czynisz - lecz także i złe duchy wierzą i drżą.”

Jk 2,19


Sama wiara w Boga nie czyni z Ciebie osoby wierzącej. Co czyni?


Chrześcijanin to uczeń Chrystusa. Jak już kiedyś wspominaliśmy w jednym z poprzednich wpisów uczniowie pierwszy raz zostali nazwani chrześcijanami w Antiochii Syryjskiej, gdzie w tym czasie uczył Barnaba oraz Paweł (Dz 11, 26).


Greckie słowo χριστιανους (christianous) oznacza:

  • chrześcijanin

  • chrystusowiec

  • człowiek należący do Pomazańca (Chrystusa)

  • człowiek naśladujący Pomazańca (Chrystusa)


Skoro nawet duchy nieczyste wierzą w Boga (a nie można ich nazwać ani wierzącymi ani chrześcijanami) to czym się chrześcijanin od nich różni. W mojej opinii chrześcijanin, czy osoba wierząca, to osoba, która nie tyle wierzy w Boga, ale wierzy Bogu.



Wierzy Jezusowi - często wbrew intuicji i regułom korzyści tego świata - i postępuje zgodnie z Jego nauką. A nauka Jezusa to wypełnianie Jego przykazań i naśladowanie Jego działań. W Biblii ten rodzaj przykazań Jezusa (przez naśladowanie) kryje się często pod hebrajskim idiomem “w imię moje”. “W imię moje” oznacza “na moje podobieństwo”.



Na przykład tutaj:


“Wtedy Jan rzekł do Niego: «Nauczycielu, widzieliśmy kogoś, kto nie chodzi z nami, jak w Twoje imię wyrzucał złe duchy, i zabranialiśmy mu, bo nie chodził z nami». Lecz Jezus odrzekł: «Nie zabraniajcie mu, bo nikt, kto czyni cuda w imię moje, nie będzie mógł zaraz źle mówić o Mnie. Kto bowiem nie jest przeciwko nam, ten jest z nami. Kto wam poda kubek wody do picia, dlatego że należycie do Chrystusa, zaprawdę, powiadam wam, nie utraci swojej nagrody.”

Mk 9, 38-41


Jan mówi: widzieliśmy kogoś, kto na Twoje podobieństwo (tak jak Ty) wyrzucał złe Duchy.


Jezus odpowiada: Nie zabraniajcie, bo kto czyni cuda tak jak Ja, nie może zaraz źle o mnie mówić.


Skuteczna i nieskuteczna modlitwa. W imię Jezusa.


Wiele osób “wierzących” zaczyna wątpić, kiedy ich modlitwy nie są wysłuchiwana. Nie dziwi się temu święty Jakub pisząc:

“Modlicie się, a nie otrzymujecie, bo się źle modlicie, starając się jedynie o zaspokojenie swych żądz.”

Jk 2, 3


Jak więc się dobrze modlić? Jak się modlić skutecznie? Podpowiada święty Jan:


Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Kto we Mnie wierzy, będzie także dokonywał tych dzieł, których Ja dokonuję, owszem, i większe od tych uczyni, bo Ja idę do Ojca. A o cokolwiek prosić będziecie w imię moje, to uczynię, aby Ojciec był otoczony chwałą w Synu. O cokolwiek prosić mnie będziecie w imię moje, Ja to spełnię.”

J 14, 12-14


Skuteczna, czy dobra modlitwa to nie taka, którą zaczynasz od “W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego”, ale taka, gdy masz te słowa naprawdę na myśli. Czyli: "na podobieństwo Ojca i Syna i Ducha Świętego". Jeśli chcesz być beneficjentem obietnicy Jezusa (o cokolwiek prosić będziesz - ja to spełnię) potrzebujesz wybrać modlitwę taką, jak się modlił Jezus. Tak jak się On modlił i o to, o co On się modlił.


Wejście w szczegóły tej myśli przekracza ramy tego wpisu. Zachęcam do samodzielnego przeszukiwania Ewangelii i znalezienia momentów, kiedy Jezus się modli.


Naśladowanie Jezusa


Jezus z Nazaretu, zwany Chrystusem jest założycielem religii chrześcijańskiej. Jest Mistrzem dla każdego ucznia poczuwającego się do tej religii. Czytając Pismo Święte przyjrzyj się co robi Mistrz i spróbuj naśladować. Poniżej wrzucę parę przykładów.


  1. Gdy ludzie chcieli go ogłosić królem w ziemskim rozumieniu:


A kiedy ci ludzie spostrzegli, jaki cud uczynił Jezus, mówili: «Ten prawdziwie jest prorokiem, który miał przyjść na świat». Gdy więc Jezus poznał, że mieli przyjść i porwać Go, aby Go obwołać królem, sam usunął się znów na górę.

J 6, 14n


Ale już na pytania Piłata odpowiada twierdząco. Kiedy zostawał królem, jakiego jeszcze nie było:


“Piłat zatem powiedział do Niego: «A więc jesteś królem?» Odpowiedział Jezus: «Tak, jestem królem. Ja się na to narodziłem i na to przyszedłem na świat, aby dać świadectwo prawdzie. Każdy, kto jest z prawdy, słucha mojego głosu».”

J 18, 37


2. Pochwycona na gorącym uczynku jawnogrzesznica według żydowskiego prawa powinna umrzeć przez ukamienowanie. Żydzi musieli jednak zweryfikować swój wyrok z jakimś autorytetem religijnym i “złożyć u niego swe szaty”. Czyli rzucający kamienie, bo to ciężka praca, składali swe szaty wierzchnie pod nogi rabbiego albo przełożonego synagogi albo wysłannika Wysokiej Rady. Ten nie brał udziału w kamienowaniu, ale brał za nie odpowiedzialność. Tak złożyli swoje szaty u stóp Szawła (potem Pawła), kiedy kamienowali św. Szczepana.


Tym razem wybierają Jezusa jako autorytet religijny. Wystawiają go na próbę, bo między nimi były osoby, które mogły wziąć na siebie tę misję.

Wówczas uczeni w Piśmie i faryzeusze przyprowadzili do Niego kobietę którą pochwycono na cudzołóstwie, a postawiwszy ją pośrodku, powiedzieli do Niego: «Nauczycielu, tę kobietę dopiero pochwycono na cudzołóstwie. W Prawie Mojżesz nakazał nam takie kamienować. A Ty co mówisz?». Mówili to wystawiając Go na próbę, aby mieli o co Go oskarżyć. Lecz Jezus nachyliwszy się pisał palcem po ziemi. A kiedy w dalszym ciągu Go pytali, podniósł się i rzekł do nich: «Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci na nią kamień». I powtórnie nachyliwszy się pisał na ziemi. Kiedy to usłyszeli, wszyscy jeden po drugim zaczęli odchodzić, poczynając od starszych, aż do ostatnich. Pozostał tylko Jezus i kobieta, stojąca na środku. Wówczas Jezus podniósłszy się rzekł do niej: «Kobieto, gdzież oni są? Nikt cię nie potępił?» A ona odrzekła: «Nikt, Panie!» Rzekł do niej Jezus: «I Ja ciebie nie potępiam. - Idź, a od tej chwili już nie grzesz!».

J 8, 3-11


Wnioski dla naśladowców? Mnie się nasuwają takie:


Jezus patrzy głębiej niż litera prawa - patrzy w serce. I ja tak powinienem.


Jezus nie potępia człowieka - i ja nie powinienem.


Jezus jasno grzech nazywa grzechem - i ja tak powinienem


Jezus sprytnie “gasi” swoich przeciwników - i ja tak powinienem.

Pewnie w samym tym wydarzeniu można znaleźć więcej takich “wzorów zachowań Jezusa”. Jeśli widzisz takie - zapisz sobie i spróbuj wprowadzić w życie. Na tym polega medytacja chrześcijańska. Studiuję Pismo. Studiuję Jezusa. I próbuję naśladować w życiu.


3. I ostatni przykład. Jezus na krzyżu. Jest nagi, ubiczowany, odwodniony, przybity. Nawet ręką czy nogą już ruszyć nie może. Zaraz umrze. Już nic nie może. A przynajmniej tak się wydaje. Robi jeszcze dwie rzeczy. Pokazuje co jest najważniejsze w obliczu śmierci.

  • Przebacza:

- skruszonemu łotrowi (świętemu Łotrowi):

“Jezus mu odpowiedział: «Zaprawdę, powiadam ci: Dziś ze Mną będziesz w raju».”

Łk 23,43

- swoim prześladowcom:

“Lecz Jezus mówił: «Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią».”

Łk 23, 34a

  • Zabezpiecza rodzinę - załatwia dożywotnią opiekę dla Matki:

“Kiedy więc Jezus ujrzał Matkę i stojącego obok Niej ucznia, którego miłował, rzekł do Matki: «Niewiasto, oto syn Twój». Następnie rzekł do ucznia: «Oto Matka twoja». I od tej godziny uczeń wziął Ją do siebie.”

J 19,26n


Jezusa pomysł na Kościół

Ciekawa sprawa. Jezus przebywając przez około 33 lata na ziemi nie napisał żadnej książki. Nie pozostawił po sobie spuścizny literackiej, zbioru praw, przykazów i nakazów. Zostawił Kościół - grupę ludzi związanych z Jego osobą i Jego nauką. To jest pomysł Jezusa na jego religię. Wspólnota. Sam ją założył. Powołał Apostołów, potem 72, potem innych. Dał strukturę, władzę prymatu (Piotrowi) i konkretne zadania. Nie ma chrześcijanina bez relacji z innymi ludźmi. Bo Bóg naszej religii jest Bogiem relacyjnym. W sobie ma już 3 osoby.


Dlatego jeszcze jedno znaczenie jest ukryte w Znaku Krzyża. “W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego”, czyli “na podobieństwo Ojca i Syna i Ducha Świętego” oznacza relację. Taką jaką Ojciec ma z Synem i z Duchem. Stąd wypowiedź “Wierzę w Boga, ale nie wierzę w Kościół” jest dla mnie nieporozumieniem. To nie ta religia. Nie mówię, że to musi być Kościół Katolicki, ale chrześcijaństwo bez wspólnoty nie istnieje. Bo to już nie jest pomysł Jezusa.


W mojej ocenie dopóki nie jesteś we wspólnocie ludzi wierzących - nie jesteś “osobą wierzącą”.


Myślę, że na jeden wpis wystarczy :)


Mam nadzieję, że był pomocny.


Podsumowanie:

  • wierzę Bogu, nie tylko “w Boga”

  • słucham Jezusa i Go naśladuję

  • jestem częścią kościoła.

Wtedy mogę się nazwać “wierzącym”.



Pozdrawiam


Oskar Zgraj


ⓒ Kiedy klękać w kościele? 2020



Obraz Pexels z Pixabay

362 views0 comments

Recent Posts

See All

תגובות


bottom of page