Dziś pierwsza niedziela miesiąca. Tradycyjnie w Polsce Msze kończą się adoracją Najświętszego Sakramentu. Dziś ponownie miałem wątpliwą przyjemność uczestniczyć w przegadanej adoracji.
Ksiądz czytał teksty z jakiejś książki (pewnie "materiały homiletyczne" czy coś takiego). Było o Słońcu. Wprawdzie tekst wspominał, że Bóg stworzył Słońce (żeby było jakieś odniesienie do Boga), ale potem przypominało już to litanię do Boga-Słońca i tchnęło nieco pogaństwem. Podejrzewam, że autorowi książeczki kończyły się pomysły, a że lato to wiadomo - jest słońce... napiszemy o słońcu. Nuda, bez głębi, bez pomysłu, luźno powiązana z wiarą.
I jeszcze na początku taki tekst:
"Panie Jezu pozwól, że zatrzymamy się nad tajemnicą słońca..."
A we mnie powstała myśl, że Jezus na to:
"A mam jakiś wybór?"...
Przegadane adoracje
Przegadane modlitwy
Przegadane życie duchowe
Nie wiem co ludzie (w tym osoby duchowne) mają z tym przegadywaniem. Tak jakby bali się ciszy i tego, co Bóg w tej ciszy może powiedzieć. Jakby cisza mogła wyciągnąć na wierzch tajemnice, których nie chcą ujawniać. Dokładnie te, które warto, żeby Bóg dotknął.
W chrześcijaństwie nie ma grzechu milczenia. Jest natomiast grzech wielomówstwa:
"Na modlitwie nie bądźcie gadatliwi jak poganie. Oni myślą, że przez wzgląd na swe wielomówstwo będą wysłuchani. Nie bądźcie podobni do nich! Albowiem wie Ojciec wasz, czego wam potrzeba, wpierw zanim Go poprosicie."
Mt 6, 7n
W kościele nie ma "świętego gadania", ale jest "święte milczenie" - silencium sacrum - praktykowane w niektórych zakonach. To chroniony czas, kiedy nikt nie gada i można posłuchać tego, co Bóg ma do powiedzenia. Oczywiście Boga można też zagadać w myślach, ale jak jest cisza to łatwiej uniknąć takiej pokusy.
Marzy mi się...
...taka adoracja w kościele, która nie będzie przegadana. Ksiądz wystawia Pana Jezusa w monstrancji i mówi:
"A teraz jedna minuta dla Boga. Nic nie mówcie, nic nie róbcie tylko słuchajcie serca. 60 sekund. Czas start."
Wierzę, że taka adoracja da wiernym (nam) dużo więcej niż całe to klepanie.
Na tę niedzielę i nadchodzący tydzień życzę Wam wszystkim, nasi Drodzy Czytelnicy ciszy w sercu.
"Obyście usłyszeli dzisiaj głos Jego:
Nie zatwardzajcie serc waszych jak w Meriba,
jak na pustyni w dniu Massa,
gdzie Mnie wasi przodkowie wystawiali na próbę
i doświadczali Mię, choć dzieło moje widzieli. "
Ps 95, 7b-9
Pozdrawiam w nastroju duchowego buntu
Oskar Zgraj
© Kiedy klękać w kościele? 2021
Obraz Gerd Altmann z Pixabay
Świetny tekst, bardzo dziękuję!