Już za tydzień Boże Narodzenie, co oznacza czas wzmożonej spowiedzi. W dniach do tego wyznaczonych, w kościołach będzie ciasno, tuż obok będzie wiele osób w trakcie spowiedzi co może spowodować, że nie będziesz wiedział jak stanąć względem konfesjonału, żeby nie narazić niczyjej prywatności przez przypadkowe podsłuchanie spowiedzi.
W zależności od tego jak wygląda kolejka do konfesjonału należy dostosować to jak daleko od konfesjonału stoisz, aby równocześnie dać innym czekającym sygnał, że również do tej kolejki należysz. Jeżeli kolejka jest “siedząca” to znaczy, że czekasz siedząc na ławce, warto obserwować osobę przed Tobą. Obserwuj jaka odległość dzieli ją od konfesjonału, dzięki czemu będziesz wiedział jaką i ty masz obrać. Dzieje się tak dlatego, że osoba przed nami najczęściej usiądzie tak daleko od konfesjonału, jak daleko uważa, że jest to właściwe aby nie narażać niczyjej prywatności i komfortu spowiedzi, co śmiało można brać za sugestię jak i Ty masz się zachować.
Co jednak, gdy jest na tyle ciasno lub warunki są takie, że nie możesz zachować tej odległości i będziesz mimowolnie słyszał spowiedź osoby przy konfesjonale?
Na początku postaraj się nie słuchać, skup się na czymś co odwróci Twoją uwagę od tego co mimowolnie słyszysz. Możesz skupić się na modlitwie lub własnym rachunku sumienia. Jeżeli masz możliwość, możesz otworzyć Pismo Święte i skupić się na czytaniu. Gdy te metody zawiodą postaraj się odwrócić swoją uwagę przyziemnymi myślami np. “co dziś zrobię na obiad”, “jaki prezent kupić”. Choć wydaje się to nieco nie na miejscu, to te sposoby mogą pomóc Ci uniknąć sytuacji, która jest bardzo niekomfortowa.
Jednak bardzo trudno oszukać własny umysł, tak aby naprowadzić go na inne tory. Efektem tego, będzie to, że usłyszysz czyjeś wyznanie grzechów. Jak się wtedy zachować? Należy potraktować to podobnie do tajemnicy spowiedzi. Usłyszanych grzechów nie wyjawiaj nikomu i postaraj się o nich jak najszybciej zapomnieć. Pamiętaj jednak, aby nie obarczać swojego sumienia, gdyż “podsłuchiwanie” nie z własnej woli, nie jest grzechem, a w razie wątpliwości zawsze możesz zapytać spowiednika, zaraz po tym zajściu.
Jeśli masz w rodzinie lub w gronie znajomych osoby, które nie dosłyszą lub z różnych innych powodów spowiadają się głośno, zachęć ich do spowiedzi indywidualnej, w zakrystii lub specjalnie do tego przeznaczonym miejscu, żeby i osoba spowiadająca się, i inni obecni czuli się komfortowo.
Marcin Frejek
ⓒ Kiedy klękać w kościele? 2019
Można też pocierać ręką brzeg ucha od strony, z której się spowiadają. Jest to dość dyskretne i niezwykle skuteczne.