top of page
Search

Hurra! Wielki Post!



Hura! Wielki Post!


- I z czego się cieszysz? - ktoś zapyta


Dla mnie Wielki Post to zdecydowanie ulubiona pora roku. W końcu można zrzucić parę kilogramów. Ciekawe, że postanowienia wielkopostne dużo łatwiej mi kontynuować w poza post niż noworoczne. Może motywacja religijna jest silniejsza od sylwestrowej.


Wielki Post to okres przygotowania do Świąt Wielkiej Nocy - największych i najważniejszych w chrześcijaństwie. W kalendarzu liturgicznym post i Święta łączą się ze sobą, ale wydarzenia na których się opierają w Ewangelii są rozdzielone. Męka i Zmartwychwstanie na końcu działalności Jezusa a Post na pustyni rozpoczyna działalność.


Z postem Jezusa było tak. Jezus żył w Galilei, ale około 30 roku życia wybrał się do Judei (pod Jerozolimę), gdzie Jan Chrzciciel, z którym był spokrewniony przez Matkę, udzielał chrztu z wody i nauczał przychodzących doń pielgrzymów. Ewangelia mówi, że było to nad Jordanem, a jednocześnie na pustkowiu (eremo). Zaraz po chrzcie Jezusa w Jordanie wydarza się teofania - objawienie Boga i to w Trzech Osobach (głos Ojca, Duch w postaci gołębicy no i Jezus). Po tym wydarzeniu Jezusa ciągnie na pustynię.


W Biblii Tysiąclecia przetłumaczone jest to dość łagodnie:

“Zaraz też Duch wyprowadził Go na pustynię.” Mk 1,12


Ale w tekście oryginalnym (greckim) użyte jest słowo εκβαλλει, które można przetłumaczyć “wyrzuca”. Duch wyrzuca Jezusa na pustynię. Oznacza to ogromną siłę, która go tam ciągnie (czy też pcha).


Po co Jezusowi była pustynia? Co tam robił?


A w domyśle: po co nam Post? Co mamy robić?


Najczęstsze interpretacje tego, co Jezus robił na pustyni, skupiają się na poście i jak On biedny wytrzymał tyle bez jedzenia. Myślę jednak, że esencją pobytu na pustyni nie był Post a karmienie się Słowem Bożym, przemyśliwanie go, przemyśliwanie życia i modlitwa. Kulminacją postu jest kuszenie Jezusa. To bardzo charakterystyczne, że diabeł kusi Jezusa cytatami z Pisma Świętego. A Jezus broni się przed pokusą innymi cytatami. Wychodzi na to, że dany fragment Pisma niekoniecznie odnosi się do każdej sytuacji w życiu, ale trzeba się nauczyć kiedy który należy przyłożyć.


W zbyt dosłownym wypełnianiu wyrwanych z kontekstu fragmentów Jezus mógł “popłynąć” za pokusą i jej ulec. A kontekstem czytania Pisma jest zawsze relacja z Bogiem. I post w tym pomaga. Oczyszcza myśli i pozwala trzeźwiej spojrzeć na życie.


I tego życzę każdemu na ten Post - takiej relacji z Bogiem i takiego studiowania Jego Słowa, żeby rozpoznawać co Mu się podoba, a co nie. A jako, że Bóg chce dla nas tego, co najlepsze to wszystko, co Mu się podoba będzie działało na naszą korzyść.


Wspaniałego Postu!!!



Oskar Zgraj


ⓒ Kiedy klękać w kościele? 2020

40 views0 comments

Recent Posts

See All

Comentarios


bottom of page