top of page
Search
Writer's pictureOskar Zgraj

Co ja jeszcze robię w tym Kościele?

Umoczenie w politykę, księża pedofile, biskupi tuszują przestępstwa, papież nie spotyka się z ofiarami (wojny), a chce wizytować ich kata, nienawiść pomiędzy księżmi, nijakie kazania, przegadane adoracje... Kościół w ruinie - Co ja jeszcze robię w tym Kościele?

To nie jest pierwszy raz w historii, kiedy Kościół Boży wydaje się być w ruinie.


Nie jest to też pierwszy raz w mojej historii życia religijnego / duchowego kiedy zadaję sobie to pytanie.


Pierwszy i chyba najbardziej bolesny był ze dwie dekady temu. Na widok publiczny wypłynęła sprawa arcybiskupa Paetza, a ja zacząłem służyć do Mszy, jako ministrant, w jednej z krakowskich parafii. Będąc "w środku" poznałem, jaka degrengolada toczy niektóre polskie parafie - księża nie modlą się wspólnie, pałają wobec siebie otwartą nienawiścią, a za swoje błędy w odprawianiu Mszy świętej winią... ministrantów. Swoją drogą nie spotkałem jeszcze proboszcza (a trochę ich znam), który by dobrze mówił o swoim poprzedniku. Ci porządniejsi jeszcze zachowują neutralne milczenie, reszta - otwarcie krytykuje. Na to nałożyło się poznanie mało moralnych zwyczajów niektórych wpływowych i znanych w diecezji księży.


Po porozumieniu ze spowiednikiem zacząłem rozmyślać czy aby nie czas odejść z Kościoła. Bo jeśli Kościół odchodzi od Boga to odejście z takiego Kościoła nie blokuje drogi do zbawienia. Jeśli Kościół odszedł od Ewangelii to można odejść. I wtedy Sąd będzie polegał na tym, żeby stwierdzić czy wystarczająco dokładnie to sprawdziłem.


Długo szukałem w sobie. Długo się modliłem. Cały proces trwał chyba ze 2 miesiące. W końcu zostałem.


Dlaczego?


Tu jest tylko jedna odpowiedź. Dla niektórych może być banalna, trywialna lub nieważna. Dla Jezusa. Tylko tutaj, w Kościele, spotkałem Jezusa tak, jak nigdzie indziej. Miałem okazję rozmawiać, wyżalić się Mu i doświadczyć Jego obecności i Jego działania w moim życiu. Nawiązać relację.


I tak - Kościół jest grzeszny. Myślę, że tak grzeszny, że to co jest w mediach to tylko wierzchołek góry lodowej. I księża są grzeszni. I biskupi są grzeszni. A jednak głęboko wierzę, że w tym grzesznym Kościele mieszka Jezus. I tu najpełniej go spotkam. I dlatego jestem częścią tego Kościoła. Grzesznego. I sam też jestem grzesznikiem. Jestem niedoskonały, popełniam błędy, upadam. Ale tu, w Kościele, mieszka Ten, który odkupił mój grzech. Tu jest źródło mojego nawrócenia i uzdrowienia.


Dobrej niedzieli!



Oskar Zgraj


© Kiedy klękać w kościele? 2022




304 views0 comments

Recent Posts

See All

Comments


bottom of page